Ostatnio bardzo dużo się działo - niestety nie miałem ani czasu ani okazji aprezentować niczego nowego. Na szczęście dobra pogoda powoli się stabilizuje co daje nadzieję na częste aktualizacje bloga.
Dziś - pomimo, że dzień był mocno rowerowy - zdjęcie nierowerowe: wieczorny spacer na starówce i nowa fryzura Iwo.
Praktycznie pierwsze nieśmiałe próby błyskania w terenie... Oprócz Iwo w roli głównej SB800 i CLS...
4 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz