Ewa i Piotruś (nazywani przez nas pieszczotliwie "Staśkami") to niespotykanie weseli i optymistycznie nastawieni do innych ludzie.
W związku ze zbliżającym się ślubem poprosili mnie o wykonanie zdjęcia dla rodziców.
Wspólna zabawa jak i całe spędzone popołudnie musiało być wesołe - ze "Staśkami" nie da się inaczej...
Nie, nie... tego zdjęcia rodzice nie dostali ;)